Jesienny ślub w Szczyrku
Ślub w górzystej części Polski to dla mnie odskocznia od miejskiego klimatu.
Szczyrk okazał się przepiękny, zachwycał widokami oraz wciąż żywym kolorem zieleni pomimo jesieni.
Jak na wielu ślubach Parze Młodej podczas przygotowań towarzyszył czteronożny członek rodziny, czego nie omieszkałem uwiecznić na zdjęciach.
Magdalena i Szymon w ostatniej chwili zdecydowali się na mini sesję zdjęciową jeszcze przed weselem.
To było szaleństwo! Walka z czasem, szukanie miejsca, a goście już pod lokalem!
Magdalena i Szymon spisali się, świetnie skoncentrowani na sobie wczuli się w klimat.
Jak widać, wszystko się udało !!!.